Forum www.speedrower.fora.pl Strona Główna www.speedrower.fora.pl
Ogólnopolskie Forum Speedrowerowe
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

IMŚ 2009 - Australia
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.speedrower.fora.pl Strona Główna -> KOSZ
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 18:39, 20 Gru 2008    Temat postu: Australia

martinez napisał:

Nie deprecjonując wartości poziomu sportowego daniela pudneya powoli zaczynam rozumieć dlaczego został mistrzem świata w 2005. Choć wiem że i angole (czytaj newey) wygrywali w australii to uważam, że to bardzo niefortunny okres rozgrywania zawodów takiej rangi. Zero kumacji.
!!


Nie pozostająć obojętny na takie posty muszę przypomnieć, ze D.Pudney byłby również IMŚ w Częstochowie gdyby nie beznadziejny sędzia, który był tak słaby że 2 razy skrzywdził go i pewnie nie tylko go - raz taśma wiemy że ruszył sie ktoś inny, raz wygrał o pół roweru bieg z M.Paradzińskim a został sklasyfikowany jako przegrany. Zatem Marcinie jak widzisz jest to wielki zawodnik na torze lecz bez wątpienia jeszcze większy poza nim, życzyłbym sobie by kazdy MŚ taki był.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
martinez
Kadet



Dołączył: 28 Lis 2008
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 18:25, 23 Gru 2008    Temat postu:

Pewnie "zjadłeś zęby" na speedrowerze i jesteś ekspertem.

"tymczasem" i pozdrowienia z PL


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gluchy
Kadet



Dołączył: 24 Lis 2008
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gniezno

PostWysłany: Śro 0:19, 31 Gru 2008    Temat postu:

jaka jest konkretna data tych zawodow bo ze przelom lutego i marca to wiem ale jakis szczegol moze

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pilo
Kadet



Dołączył: 07 Gru 2008
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Śro 9:58, 31 Gru 2008    Temat postu:

Grzesiek tutaj masz kalendarz, to jest ze strony Spokesman:

Thursday 12 Febuary 2009 at Findon
Junior Test Match Australia v Great Britain No 1 (7pm)
Senior Test Match Australia v Great Britain No 1 (8.30pm)

Friday 13 February 2009 at Findon
Local Meeting (Overseas riders welcome) (7pm)

Saturday 14 February 2009 at LeFevre
Local Meeting (Overseas riders welcome) 12noon or 1pm
Junior Test Match Australia v Great Britain No 2 (4pm)
Senior Test Match Australia v Great Britain No 2 (6.30pm)

Sunday 15 February 2009 at Salisbury
Local Meeting (Overseas riders welcome) 12 noon or 1pm
Junior Test Match Australia v Great Britain No 3 (4pm)
Senior Test Match Australia v Great Britain No 3 (6.30pm)

Monday 16 February 2009 at LeFevre and Salisbury
World Club Championship - Eliminations

Tuesday 17 February 2009 at Findon
Junior Test Match Australia v Great Britain No 4 (7pm)
Test Match Great Britain v Poland (8.30pm)

Wednesday 18 February 2009 at LeFevre
World Club Eliminations and Repercharge (7pm)

Thursday 19 February 2009 at Salisbury
Test Match Poland v Great Britain

Friday 20 February 2009 at LeFevre
Junior World Club Pairs Heats (7pm)

Saturday 21 February 2009 at Salisbury - WORLD CUP DAY
Women's International (3pm)
Junior World Cup (5pm)
Senior World Cups (8pm)

Sunday 22 February 2009 at LeFevre - WORLD CLUB DAY
World Club Elminations and Final (tba)
Junior World Club Pairs (tba)

Monday 23 February 2009 at Findon, LeFevre and Salisbury
World Junior Individual Elimination Heats (7pm)

Tuesday 24 February 2009 at Findon, LeFevre and Salisbury
World Junior Individual Elimination Heats (7pm)

Wednesday 25 February 2009 at Findon
World Junior Individual Semi Finals (7pm and 8.30pm)

Thursday 26 February 2009 at Findon, LeFevre and Salisbury
World Individual Championship Preliminaries (7pm)

Friday 27 February 2009 at LeFevre
World Veterans Individual Elimination Heats (7pm)

Saturday 28 February 2009 at Findon - WORLD INDIVIDUAL FINALS DAY
World Individual Championship Semi Finals (10amd and 12noon)
World Veterans Individual Grand Final (3.30pm)
World Junior Individual Grand Final (5.30pm)
World Individual Championship Grand Final (8pm)

Sunday 1 March 2009 at Murraylands - WORLD PAIRS DAY
Junior World Best Pairs (12noon)
Senior World Best Pairs (1pm)
Farewell Evening at Findon (6pm)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gluchy
Kadet



Dołączył: 24 Lis 2008
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gniezno

PostWysłany: Czw 22:02, 01 Sty 2009    Temat postu:

dzieki pilo

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
M.Paradziński
kibic



Dołączył: 16 Sty 2009
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Toruń

PostWysłany: Pią 15:32, 16 Sty 2009    Temat postu:

witam wszystkich Smile
powiem jedno ze zawody Australijskie to nie tylko samo ściganie lecz fantastyczne wakacje juz 4 lata temu byłem zdeterminowany by tylko pojechać tam nastepny raz.

a Martinez D.Pudney 4 lata temu zrobil na mnie takie wrazenie ktorego Ty nie zrobiles na mnie przez przez 4 lata z całym szacunkiem do Ciebie bez apelacyjnie wygrał tamte zawody a w Czestochowie trzeba powiedzieć ze miał pecha wpierw tasma z Dulińskim (jak później sie przyznał Rafał ze on poruszył ramionami) później start ze mną wiekszość mówiła ze przegrałem na mecie i to nie wszystko ogromnie zdumiewał mnie fakt ze Daniel miał przełożenie 34-18 na dużych kołach a tak fenomenalnie sobie radził odemnie prawdziwy szacun dla niego niesamowicie jezdzi!

zycze Ci Marcinie byś na torach Australijskich zrobił na mnie wieksze Smile

a co do naszego wyjazdy trzeba postarac sie o wiecej startów Nowaki moze Ty byś sprobował załatwic ?? bo pewnie inni zadnych kontaktow nie maja a prezesi pierdza w stołki w ostatecznosci sami sie podzielimy o bedziemy trenowac Smile
a zakwaterowanie juz jakies macie ? czy na miejscu bedziecie kobinowac ?
no i samochodzik trzeba bedize wynajać ??
mam tylko nadzieje ze polonia będzie tak gościnna jak 4 lata temu Smile
do zobaczenia w Australii Smile

sorki za błedy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hajasz
Junior



Dołączył: 02 Gru 2008
Posty: 143
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 9:50, 17 Sty 2009    Temat postu:

Nowaki juz probowal ale sie nie udalo Sad Terminy pozajmowane, Angole sobie zalatwili juz w zeszlym roku, a my tak siedzimy i czekamy na łaske. Tak sie nie da... Gdyby ktos mnie wczesniej upowaznil to tez bym zalatwil, no ale niestety. Dowiedzialem sie jednakze, ze treningi sa mozliwe na torach w Le Fevre, Salisbury i Murray Bridge, gdyz te tory sa otwarte i mozna na nie spokojnie wjechac. Findon jest zamkniete, wiec tam treningi i jazda tylko w dni zawodow.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
martinez
Kadet



Dołączył: 28 Lis 2008
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 16:55, 17 Sty 2009    Temat postu:

Do Makuma

Nie chodzi o to kto na kim robi wrażenie, a na kim nie robi. Uważam, jednak, że Daniel Pudney jak i reszta z Australii będzie przygotowana od nas lepiej ze względu na termin zawodów i (przede wszystkim) ze względu na kompletnie różne warunki atmosferyczne w Europie i Australii. Powtarzam, nie deprecjonuję wartości Daniela Pudneya. Chodzi o to, że to lekko nieuczciwe zagranie.
Speedrower to nie sport zimowy!
Dla Ciebie Makum na pewno wynik sie liczy. Wiem to na pewno. Widziałem Cię kilka razy jak płakałeś po nieudanych zawodach lub biegach. Masz więc motywację. Dla mnie także osiągnięcia stoją na piedestale moich sportowych aspiracji. Stąd lekka frustracja gdy widzę -10 i głęboki śnieg za oknem, kiedy ciężko iść po drogach a nie mówiąc już o jeździe na rowerku. Więc jak tu sie ku*** przygotować w 100%?!
Piszesz tak Makum jakbyś nie wyglądał za okno i nie trenował przez ostatnie 2 miesiące. Oczywiście zostają jeszcze parkingi, siłownia i wiele innych opcji ale to nigdy nie będzie to samo co szarża po torze. Z tym chyba się ze mną zgodzisz?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Śro 23:53, 21 Sty 2009    Temat postu:

wiesz co Martinez, Ty to jednak powinieneś wyluzować. Takie dziwne wrażenie mam ze trochę gwiazdka się zrobiłeś.

Speedrower to na pewno nie sport zimowy i dlatego w Australii odbywają się mistrzostwa w koncówce lata, a że Ty masz akurat zimę, przykro mi bardzo, ale czemu oni mają startować w swoją zimę? Ja wiem wiem, u nich lato jest praktycznie non-stop, ale zyciówki nie można trzymać cały rok, więc mistrzostwa odbywają się kiedy akurat są najlepiej przygotowani-w trakcie swojego normalnego sezonu. No i jakoś nie marudzili jak musieli startować u nas w lato kiedy u nich panowała "sroga zima"

Zreszta angolom to jakos nigdy nie przeszkadzało, że muszą startować w ich też zresztą zimę i wygrywali w Australii nie raz i nie dwa, czy to World Cupy czy Indywidualne. A i w 2005 Karol Szymański był naprawdę blisko złota.

ktoś się wychylił bodajże z Zielonej Góry z taką wypowiedzią, na jeśli dobrze pamiętam toruńskim forum: "czasem nie ma wyników, ale jest radość z tego co się robi" i ja Ci tego serdeczenie życzę.

pozdrawiam
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
martinez
Kadet



Dołączył: 28 Lis 2008
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 23:39, 22 Sty 2009    Temat postu:

Wyrażam swoją opinię na temat terminu rozgrywania najwazniejszej imprezy roku. Jeżeli dla Ciebie rider1981 jest to robienia z siebie gwiazdorstwa to faktycznie muszę wyluzować.
MŚ w Pl lub Uk tez powinny być organizowane wtedy kiedy na obu kontynentach jest zblizona (nadajaca się do trenowania) temperatura. I najlepiej w sezonie. Tzn jeśli w Adelaidzie w czerwcu są największe opady to MŚ w Europie moim zdaniem powinny odbywać się w sierpniu lub we wrześniu. tak aby wszyscy mieli równe szanse. To chyba jest logiczne. Są chyba jeszcze zawodnicy, którzy wynik sportowy cenią sobie wysoko? Państwa powinny ze soba w takich sprawach współpracować. Podobnie jak w opracowaniu terminarzu polskiego i angielskiego. Jeśli uważasz inaczej to oczywiście Twoja sprawa. Moja opinia jest osobista.
Widzisz. Ja największą radość mam wtedy gdy coś osiągnę. Jakiś dobry wynik. Wracam z wyjazdu bardziej niz zadowolony.Jak zawsze. Nie nazwiesz mnie gwiazdorem chyba z tego powodu. Jedni jadą na zawody żeby sie najebać i ewentualnie coś wykręcić a ja jadę żeby najpierw coś wykręcic a potem się ewentualnie napić. Piwko ma wtedy inny smak Wink
A tak na koniec. Znamy się Very Happy ?

Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
RodzyN
Junior



Dołączył: 08 Lis 2008
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zielona Góra || Falubaz City

PostWysłany: Pią 0:06, 23 Sty 2009    Temat postu:

na tyle na ile znam martineza to gwiazdką nie jest Wink chociaż po tym co osiągnął już mogło by tak być Wink szczerze to jest jedynym zawodnikiem z którym można normalnie pogadać i nie gwiazdorzy...bo potrafi rozmawiać na luzie... i jak ktoś obserwował Marcina to powinien wiedzieć że wie kiedy należy się skupić a kiedy wyluzować... każdy ma swoje zdanie i trzeba je szanować i taka jest prawda... gwiazdorów w naszym sporcie mamy wielu... i ciesze się że nie wypowiadają się oni na tym forum. pozdrawiam ;D

PS. Co do picia alkoholu to oczywiście wiadomo że jadąc na wyjazd myśli się o wyniku i swoim występie na torze.. a nie o wyjeździe "na piwo". Jednak nie raz widziałem już takie "wyjazdy"


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez RodzyN dnia Pią 0:15, 23 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hajasz
Junior



Dołączył: 02 Gru 2008
Posty: 143
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 0:14, 23 Sty 2009    Temat postu:

Marcin. Ja to moze i bym sie z Toba zgodzil, gdyby sport ktory uprawiamy byl, po pierwsze dobrze zorganizowany, po drugie, zawodowy. Kto by Ci pojechal do Australii na ich zime? Padajacy deszcz i wiejacy wiatr. Wiekszosc z udajacych sie tam zawodnikow (poza wiekszoscia Polakow...) jedzie tam za swoja kase i traktuje to jako przygode zycia, urlop, wakacje. Gwarantuje Ci ze trzy czwarte zawodnikow nie pojechaloby do Oz w zimie, w tym i ja. Jezdzilbys z Ganczarem i mielibyscie satysfakcje z dobrego wyniku, ale z kim byscie tam jezdzili to juz podrzedna sprawa. Powinienes sie tak na prawde zastanowic w jakiej kondycji jest tak na prawde nasz caly swiatek speedrowerowy. Zawodnikow ubywa co roku, nie ma Woodhouse'a, Hemo sie zestarzal, a w Australii to Pudney, i kilka mlodych gniewnych. World Cup to juz jest zart od kilku lat, co z reszta razem stwierdzilismy w Rawiczu (no to bylo Euro), wiec ja robilbym wszystko zeby zadowolic taka Australie i jednak jezdzic tam co te cztery lata. Za kolejne cztery lata przy braku Australii, pojedziesz w Czewie z 15 Polakow...
Druga sprawa, to kto niby mialby im to organizowac w zimie? Ludzie tam, pracuja w cigau roku, oszczedzaja urlopy na lato, pomysl sobie ze do Leszna zjechaloby stu zawodnikow w Pazdzierniku i klub musialby organizowac przez trzy razy w tygodniu zawody o roznych porach dnia. Kto by sie na to pisal. Z reszta pojedziesz zobaczysz, tam organizacja stoi na prawde na wysokim poziomie i ludzie sie staraja. Nie byloby tak gdyby nie wkladali w to wiele pracy, i wielu z nich na same MS bierze urlopy, dzieciaki maja wakacje i pomagaja. Wiec z zdrugiej strony troszke przytakne Twojemu adwersarzowi. Powinienes sie cieszyc ze masz jeszcze przeciwko komu jezdzic i po pokonaniu kilku dobrych zawodnikow ktorzy wciaz sie w to bawia (sic) faktycznie mozesz zaspokoic swoje pragnienie sukcesu. Powiedzmy sobie szczerze Martinez. Nawet jak te MS organizowane bylyby np. w Sylwestra, w dzien po Twoim slubie Smile na Alasce i tak bylbys na nie pzrygotowany lepiej niz ktokolwiek.
Nie odbierz tego jako atak po banderoli, tylko chce Ci przedstawic jak to jest dla nas amatorow Smile To narka Smile


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 2:16, 23 Sty 2009    Temat postu:

co do tej gwiazdki to tylko i wyłącznie odnosiłem się do Twoich wpisów w tym temacie drogi Marcinie. A co do reszty, myślę że Luki już wszystko wyjaśnił.
pozdrawiam
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
martinez
Kadet



Dołączył: 28 Lis 2008
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 12:51, 23 Sty 2009    Temat postu:

p.s. Dzięki Rodzyn za słowa Wink

Nie zamierzam się powtarzać w sprawie terminu MŚ '09 bo robi się to już nudne. Dla chcącego nic trudnego. Ja to robię.

W sprawie pozycji speeda. Kiedyś ścigaliśmy się na podwórkach niejednokrotnie przeganiani przez niezadowolonych mieszkańców. Potem od 1995 mieliśmy ligę ogólnopolską i Towarzystwo. Od 2003 roku nasz sport uznają za dyscyplinę sportu a zaraz po tym wywalczaliśmy Federację. Biorąc pod uwagę najnowsze informację i newsy możemy się niedługo mocno zdziwić co do pozycji speedrowera w Polsce i dążenia do tzw. profesjonalizmu i sportu zawodowego. Choć to duże słowa. Speedrower choć wolno, to się rozwija a najbliższe lata mogą przyśpieszyć ten proces znacząco.

Jeżeli za kilka lat będę ścigał się wyłącznie z Polakami to nie będę robił z tego tragedii. Trudno. Widocznie Polacy mają smykałkę do tego sportu. Nie będę rozpaczał, że Shaun skończył karierę a Jona Birksa speed juz nie interesuje tak bardzo i na arenie zostanie tylko Toruń i Leszno i Wrocław. W badmintonie nikt nie robi tragedii z powodu miażdżącej dominacji Azjatów (chińczyków w szczególności). Reszta świat stara się choć w połowie być dobra jak oni i nie kończą kariery z tego powodu. Nie jest to jednak najlepszy przykład z racji pozycji speedrowera jako sportu w aktualnej sytuacji. Ale jednak jakieś tam podobieństwo jest.

A Ty rider1981 ujawnij się troszeczkę bo niedługo Lukson zaczerpnie inspirację ze strony toruńskiej i poprzez ip zostaniesz zdemaskowany Very Happy

Salut


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez martinez dnia Pią 13:00, 23 Sty 2009, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gluchy
Kadet



Dołączył: 24 Lis 2008
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gniezno

PostWysłany: Sob 0:38, 24 Sty 2009    Temat postu:

Martinez wymieniajac miasta w ktorych speedrower nie upadnie pominoles jedno: Gniezno :p

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.speedrower.fora.pl Strona Główna -> KOSZ Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 2 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin