www.speedrower.fora.pl

oleslaw

Łukasz nie można odmówić tobie racji i mam nadzieję że niektórzy co to przeczytają wezmą się w końcu do roboty a nie będąc w zarządzie lub podejmując się zadań nie robią nic. Wręcz nawet zachowują się jakby byli w opozycji.
Przykłady
1.Marcin Szymański – podjął się funkcji trenera , za kasę prowadził zajęcia na obozie, za kasę wyznaczył zawodników na ME 2010.
A gdzie plany szkoleniowe czy treningów dla kadrowiczów? Sam nic nie zrobi a chce żeby mu wszyscy pomagali. Dla zainteresowanych sztab szkolenia mieści się w Lesznie z Wice Prezesem PFKS Panem Banasikiem na czele. W związku z tym że nie było nikogo z Leszna na zebraniu w styczniu więc nie poznaliśmy jakie działania podjął sztab szkoleniowy odnośnie przygotowań do Mistrzostw Świata 2011. Jakie są plany na 2011 rok sztabu szkoleniowego?
.Panowie zdecydować się czy coś robimy czy jesteśmy w opozycji do samego siebie. Bo z artykułu Marcina Szymańskiego wynika że krytykujemy samych siebie za to że nic nie robimy

2. Skopiowane z komunikatu z 2009 roku
Powołano Komisję ds. marketingu sportu speedrowerowego, pokieruje nią kol. Grażyna Banasik z Leszna, skład komisji ustala się jako dowolny i pozostaje w gestii kol. Przewodniczącej.
Tu masz odpowiedź Łukasz kto tak naprawdę odpowiada za propagowanie speedrowera w Polsce. Za strony internetowe , za DVD , za foldery o speedrowerze.
Bo w Lesznie marketing pewnie jest ale tylko Szawera , a jak ktoś się podjął funkcji propagownia w całej Polsce to niech coś robi.
No chyba, że promocją było wyróżnienie poprzedniego prezesa z częstochowy podczas Mistrzostw Europy 2010 w Lesznie. Tęskno widzę za czasami kiedy wszyscy klepali się po plecach w zarządzie i nic nie trzeba było robić. O kasie już nie wspomnę.

Niestety tak sytuacja wygląda że wiekszość jest skupiona na swoich klubach, a o POLSKIM SPEEDROWERZE wypowiada się krytykując i narzekając. Na walne sprawozdawcze przyjechało wyjątkowo mało klubów, a to był czas żeby porozmawiać o kierunkach działania, wykazać się kto co zrobił dla speedrowera. Pewnie za rok na wyborczym będzie pełna sala i wtedy dopiero zobaczymy komu zależy na władzy, a komu na tym żeby speedrower się rozwijał

Bajbus

Skoro juz mowa o zawodach miedzynarodowych, to chcialbym sie spytac (moze ktos wie) do jakiej federacji bede nalezal, jezdzac dla reprezentacji Szkocji?

Otoz...w najblizszym czasie moj ojciec zmienia obywatelstwo na Szkockie i tym samym zgodnie z regulaminem bede mogl jezdzic w barwach Szkocji, jednak wciaz zachowujac polskie obywatelstwo. Pod jaka federacje bede wtedy podlegal? Kto bedzie mial do mnie prawo klubu "macierzystego" - klub brytyjski, czy polski? I czy bede mogl wowczas startowac w rozgrywkach typu IMP, MPPK itp.?

Gdyby ktos juz zaczal sie spinac, ze wstydze sie swojego pochodzenia, zdrajca, czy podobne powody...to na pewno nie w tym rzecz, wiec tylko uprzedzam na zapas zanim znow jakis oleslaw z czyms wypali :]
TU TYLKO CHODZI O SPEEDROWER...

therealhotrod

na moje idz do Szkocji z moim błogosławieństwem, DMŚ będzie ciekawszy Smile

Ale to że Twój ojciec zmienia nie znaczy że Ty, pełnoletni syn, automatycznie dostajesz jego obywatelstwo z tego co sie orientuje, też musiałbyś zmienić.

Bajbus

Hehe...jak zaloze kilt bez gaci, to na pewno bedzie Razz

Brytyjczycy maja w regulaminie punkt tyczacy sie macierzystego pochodzenia zawodnikow. Wiele jezdzcow angielskich np. Nathan Groves posiada "obywatelstwo angielskie", jednak jego matka jest Szkotka, dlatego tez zdecydowal sie reprezentowac Szkocje. Najdalsze dopuszczalne pokrewienstwo, to trzecia linia pokolenia. Nasz pocieszny dziadek Johny Murphy do polowy swego zycia reprezentowal Szkocje, jednak pozniej przefarbowal sie na Irlandczyka, gdyz jego dziadek wlasnie nim byl. Na tej samej zasadzie ja zamierzam to zrobic, mimo ze w reprezentacji Polski nigdy nie bylem i nie za szybko sie znajde Very Happy

therealhotrod

ale to mowa o osobach urodzonych w Wielkiej Brytanii(nie mylić z samą Anglią), chociaz moglbym sie mylić

hajasz

a Neil Toye? urodzil sie w UK? jezdzil w Szkocji na ostatnim World Cupie.

therealhotrod

faktycznie Smile

a na to wpływu nie ma teoretyczne bycie w Commonwealth, uznawanie jednej królowej i takie tam? Smile

Bajbus

Ja wedlug Sir Jagiello podobno jestem Masonem, wiec nie wiec jak to skwituja Razz

A krolowa to mam tam, gdzie siodelko, gdy mi start nie wyjdzie Rolling Eyes

r4fal

to pojedziesz w barwach izraela

hajasz

a tak na marginesie bajbus, tlumaczyles regulamin, trzeba bylo wplesc cos tam od siebie napomknac o podwojnym obywatelstwie, nikt by sie nie skapnal Wink

Sekretarz PFKS

No nie wiem, czy by się nie kapnął Smile

.
Poza tym gorzej, jakby ... później było na mnie Crying or Very sad

- więc może lepiej, iż obyło się bez radosnej TFUrczości własnej.

Gordon · Wysłany: Czw 22:50, 03 Mar 2011 Temat postu:

To może ja się włączę skoro nie możecie znaleźć zdjęć toru to to chyba ja znalazłem
proszę macie i podziwiajcie będzie superrrrrrrr

Gordon · Wysłany: Czw 22:51, 03 Mar 2011 Temat postu:

a oto foto
[link widoczny dla zalogowanych]

Gordon · Wysłany: Czw 22:51, 03 Mar 2011 Temat postu:

tylko uprzedzam u mnie strasznie długo się lądowało

artas

Odnośnie pytania zadanego przez Rafiego w typerze - mam informację z pierwszej ręki że z Walii nie leci nikt do USA. Dziwi mnie jedynie obecność Moulda w reprezentacji Anglii.