www.speedrower.fora.pl

Bajbus

Bonsoir szanowna amatorko. Pisze o tak poznej porze, gdyz sen z powiek spedza mi mysl, iz koleny rok bede zmuszony sie obyc bez scigania na lodzie/sniegu nad czym ubolewam gorzkim zgryzem...

Wielu spidbajkowcow pewnie teraz czyta mego posta, dlubiac w nosie, jedzac gile zastaniawaja sie, co za idiotyzm znow wymyslil ten dzban...otoz jak wielu pamieta w 2005 roku w ZG zorganizowalismy Turniej Gwiazdkowy podczas najwiekszej zimy minionej dekady. Okolo 30 centymetrowy snieg ubilismy poltonowym walkiem i ku zdziwieniu samego Allaha, ten stary i plaski niczym klata trzynastki tor, zamienil sie w bialy profilowany welodrom do jazdy na przepelniusej...i to slizgiem kontrolowanym \o/

Efekt i sama jazda byla...mmmmm brak slow Rolling Eyes

Jedyny minus - rower nagle musi sie przestawic na trzydziesci stopni mniej i Ci, ktorzy inwestuja raczej w stal niz w aluminium do swojego bajka...moga nieco sie zdziwic po kilku takich jazdach Laughing

Dlatego polecam jazde na starych czesciach. Mozna byc hardcorem i w zajechane opony wkrecic srubki (tak jak kiedys ja hyhy), tylko gorzej jak kogos przemielisz na trasie <jupi>

No i ten...miasto, ktore by sie tego podjelo, musi dysponowac jakims ciezkim walkiem do ubijania. Reszta zbedna. Sam bym zorganizowal to na torze w ZG, ale mieszkam gdzie mieszkam...nasz wspanialy kolcz jak zwykle ma na mnie wyjebke i od miesiaca milczy, a ponadto chyba mamy tor w remoncie...jeden pierun wi Rolling Eyes

OCZYWISCIE TYM POSTEM SZUKAM POTENCJALNEGO KLUBU, KTORY PODJALBY SIE ORGANIZACJI GALI LODOWEJ JESZCZE W TYM ROKU NA SKALE OGOLNOPOLSKA.

Jakies pytania...pisac dziewczyny, a ja ide nie przespac kolejnej nocy, marzac o szosowaniu po bialej tafli na przepelniusiej...

artas

Szukając w sieci informacji o wyścigach motocyklowych na lodzie, zupełnie przypadkowo znalazłem to: http://www.youtube.com/watch?v=n3IxYKQQxFc ile może kosztować wynajęcie na 2-3h lodowiska?

artas

Żeby nie zaśmiecać, piszę to tu. Bajbus rok temu pisał o turnieju na śniegu, jednak młodzi tarnowianie (ja, Wojtek Florek i Michał Foltyn) mają realne plany zorganizowania turnieju na lodzie!

Myślę, że kilka osób wie, że w ubiegłym roku już próbowaliśmy jeździć na zamarzniętym stawie, mając jeden rower wyposażony w opony z kolcami, oczywiście "homemade", bo sklepowe Continentale raz, że są za szerokie na speedrowerowe widełki, a dwa są po prostu za drogie. Moja para oponek jest zbudowana na bazie Kendy Cosmos. Wkręcane są w nie wkręty do drewna długości 7mm. Jeśli ktoś chciałby skorzystać z mojego projektu, niech pisze na PW, to wyślę prowizoryczny projekt, co ile i w którą kostkę należy wkręcać.
efekt: [link widoczny dla zalogowanych]

Mając jeden rower nie mieliśmy się jak ścigać, więc pominęliśmy bardzo ważny element bezpieczeństwa - osłony na koła. To pozostawiamy sobie na ten rok, bo na tą chwilę dysponujemy już 2 zestawami opon, a w planie są kolejne dwa Very Happy

Robiąc osłony będziemy się wzorować na tych żużlowych.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Rowery już mamy gotowy, pora przejść do organizacji turnieju. Niestety przegapiłem temat na wiosnę, więc piszę teraz z myślą o nie tej zimie, a następnej. Wiem ile czasu zajmuje przygotowanie opon. Znaczy się, same opony to kwestia "zaledwie" jednego dnia, jednak znalezienie całego wolnego dnia jest bardzo ciężkie. Znam to z autopsji. Do tego jeszcze dochodzi zmontowanie osłon na koła. Kilkanaście godzin pracy jest. Ale znów zszedłem na temat sprzętu... Rok przed potencjalnym turniejem trudno jest przybliżać szczegóły. Kwestią otwartą jest formuła turnieju. Jak wiecie po sierpniowym memoriale, jestem zdolny wymyślić coś bardzo oryginalnego i niesprawiedliwego (cheers Bajbus! Very Happy

), ale tak serio mówiąc jest to zależne od liczby chętnych. Drugą z otwartych spraw jest miejsce zawodów. Mnie osobiście marzy się lodowisko, co przy dobrych układach z Tarnowskim Ośrodkiem Sportu i Rekreacji jest do zrobienia, przynajmniej mam taką nadzieję. Jeśli to się nie uda pozostaje plan B, a więc staw, lub C - zalanie toru wodą. Wbrew pozorom jest to zadanie ciężkie, gdyż pod pierwszym łukiem naszego toru biegnie rura ciepłownicza.

Tak więc liczę na Was i pozostaję w nadziei że znajdzie się kilku speedrowerowych niedźwiedzi chętnych na ice cycle speedway, bądź cycle ice racing. Wszelkie pytania kierujcie tutaj, żeby rozruszać temat. Ja postaram się później wrzucić "projekt" opon.

Zdjęcia z zeszłego roku:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

ENJOY!