www.speedrower.fora.pl

[hajasz]

Nie wiedzialem gdzie to dac, to jest tutaj. Mecze ostatnio takie tematy, probuje cos naglosnic, jak sie da. Bike Magic to spory portal rowerowy, bardzo duzo artykulow, testow, recenzji, zdjec, konkursow, jak w normalnym magazynie.

Tekst moj, zdjecia Magdy

[link widoczny dla zalogowanych]

[Somsiad]

Ile mniej wiecej $ kosztuje ta rama, na stronie Lynskey ceny tytanowych ram kształtuja sie około 5000 dolarow ;] ... na bogato.

[hajasz]

Moja ponoc okolo $1900, wiec nie az tak bogato.

[Bajbus]

Czyli tak jak szacowałem 5000-6000 zł Tylko ze w przeciągu 20 lat kariery na ramy wydasz z 2000-3000zł, a tą masz na dwie dekady

[Somsiad]

No tak tylko, policz ile musialbys oszczedzac zeby ja kupic tu juz akcja nie wypije dzisiaj 10 tylko 5 piw, nie pojde do kina czy tym podobne nie przejdzie. Tutaj w gre wchodzi drastyczna dieta czy cos podobnego ... chyba ze wezmiesz nadgodziny w kopalni

Do tego Hajasz z tego co pamietam wozi sie na korbie xtr, piasty chyba shimano dura ace (o ile mnie pamiec nie myli) ...

Wracajac do tematu to zastanawiam sie nad kupnem nowej ramy. Wiem, ze w PL opcje sa 2 czyli Mielec i Torun. A co i za ile mozna aktualnie kupic na wyspach ?

[Bajbus]

Na wyspach nie opłaca się kupować ramy...dasz przynajmniej 3 razy więcej. Tam się kompletuje jedynie drobne podzespoły, których mała i marna dostępność w Polsce

Co do polskich ram, to ostatnio zaskoczyła mnie najnowsza odsłona Biobika z drugiej połowy tego roku (już na prostym tylnym haku). Mimo że z widelcem waży zaledwie tyle co mielecka, to jest dość sztywna (po pierwszych testach ). Zobaczymy z czasem jak z wytrzymałością

[RodzyN]

hajasz co z Twoją kierownicą? kiedy będą takie dostępne?

[hajasz]

no kierki sa dostepne u Wilkinsona, tylko modyfikacja jest by nowacki racing ale jak juz wspominalem troche to pracochlonne i czasochlonne i nieoplacalne. zaniesc ja do jakiegos majstra to dognie ja jak chcesz.

[Bajbus]

Jako że w tym tygodniu nawiązałem kontakt z amerykańskim suplajerem, który dysponuje sprzętem z najwyższej polki o połowę tańszym niż w Polsce, podjąłem się budowy bajka, którego waga zejdzie poniżej 8kg...przy okazji zachowując bdb sztywność i wytrzymałość

Teoretycznie z obecnie dostępnych części na rynku, jestem w stanie złożyć nawet i <7,5kg...z tym, że odchudzenie o każde następne 100g, to koszt jakiegoś 1000zl (a wtedy i tak trzeba zastosować karbon, który według mnie nie nadaję się w tak bardzo kontaktowej dyscyplinie).

Mając trochę doświadczenia z kolarstwa torowego, wiem że waga roweru nie odgrywa tak wielkiej roli jak sztywność konstrukcji, a szczególnie kół - gdy trzeba utrzymać stałą prędkość przez dłuższy czas. W speedrowerze najbardziej pożądanym atutem jest jednak przyśpieszenie, czyli by te parametry polepszyć - musimy zejść z wagi sprzętu. Podkreślam, że z wagi sprzętu, a nie zawodnika, gdyż odchudzenie roweru o 100g z fizycznego punktu widzenia jest równe 700g zawodnika...więc odchudzając sprzęt o 500g, "tracimy" na wadze ponad 3kg W tym przypadku szczególny nacisk trzeba nałożyć na odchudzenie kół (odradzam zmniejszania ilości szprych w kole, bo sztywność dostaje po tyłku, a i szprychy działają z większym napięciem na oczka obręczy). Wszedłem w posiadanie rewolucyjnych obręczy NoTubes stosowanych m.in. przez Lance Amstronga. System ten pozwala na zastosowanie samej opony bez użycia dętki, na czym zaoszczędzamy jakieś 100g na jednym kole. To naprawdę dużo, biorąc pod uwagę, że waga samej obręczy wynosi 325g!!! Takiej wagi nie osiągają nawet karbony, a tutaj udało się to z wytrzymałym stopem aluminium po bardzo przystępnych kosztach. W tym sezonie byłem użytkowanikiem Alexów XD-Lite, które według mnie są najlepszym kompromisem cena-waga-wytrzymałość (wszyscy znają mój styl jazdy, a mocniejszą centrę załapały dopiero na MEDK, gdzie wyrwałem 6 szprych z aluminiowymi nyplami, a oczka nienaruszone ). Zamieniając XD-Lite'y na obręcze NoTubes ZTR Alpine (tym samym pozbywając się dętek i czterech czterech szprych w kole [wersja 32h]) zaoszczędzamy ponad 400g. Już niedługo napiszę jak owa teoria przekłada się na praktykę i funkcjonalność.

Druga ważna rzecz, na która trzeba zwrócić uwagę, to napęd. Pożądana kombinacja, to sztywność & niska waga...no i oczywiście wytrzymałość. Jestem zwolennikiem stosowania innowacyjnych rozwiązań, bo tylko w taki sposób jesteśmy w stanie prześcignąć konkurencję (dogonienie nigdy mnie nie zadowalało ), wiec porzuciłem opcję zamontowania czołowej korby Shimano XTR. Na moim celowniku pojawiła się konkurencyjna korba Aerozine Titanium - lżejsza, o wiele tańsza i z lepszymi łożyskami suportu niż XTR...a równie wytrzymała. Jedyne negatywne komentarze jakie zbiera, to gorsze przechodzenia łańcucha z zębatki na zębatkę i czasem się łatwo odkręca w dłuższych maratonach...ale w speedrowerze, to nas nie dotyczy

Do tego dochodzi zaprojektowana przeze mnie rama ze stopów firmy Easton, która waży niecałe 1400g. Może to nie jest tytan Hajasza, ale konstrukcja wygląda na sztywną, a sama rama jest lżejsza od Mieleckiej o pół kilograma.

Za wszystkim oczywiście stoją niemałe koszty, ale powyżej przedstawiłem wyszukane zestawienie części, które jest wiele tańsze (nawet o połowę, jeżeli się dobrze poszpera) niż użycie ich popularniejszych zastępców i na pewno zainteresuje jakiegoś maniaka mojego pokroju Póki co przedstawiłem teorie...już wkrótce podzielę się wrażeniami z testów

Części o których mowa w artykule:

Obręcze: NoTubes ZTR Alpine

Korba: Aerozine Titanium X12 SL-A3

[surówa]

Podsumowując: jak dobrze, że są tacy zapaleńcy jak Bajbus! pozdro

[hajasz]

No widze ze sie szykuje sie nam wyscig wagowy Moj juz jest sporo pod osemka, i to na rezerwowych kolkach, na lipnym Truvativie i Michelinka z tylu i widelkami z cro mo Z tego co tu piszesz oczywiscie przerabialem rozne opcje juz sam. Szczerze Ci powiem ze tubeless ogranicza Cie pod wzgledem roznorodnosci opon. Musisz sobie znalezc kompatybilne ogumienie, a nie wiele chyba takie jest, nie wiem na czym chcesz smigac (Schwalbe chyba jest tylko w tej bogatszej wersji UST), no i druga sprawa to bezdetkowe opony inaczej sie zachowuja od tych z detkami. Przede wszystkim sa bardziej elastyczne od konstrukcji z detka przy uzyciu tych samych cisnien, wiec jak sobie napompujesz kolo do 40 psi, opona bedzie Ci sie rolowac na lukach, na startach bedziesz sie czolgal przez pierwsze depniecia. Przy wyzszych cisnieniach znowu bedziesz podskakiwal na bampach To jest szczegolnie istotne w tylnim kole, przod moze i lepiej nawet miec taki miekki. Ale, to jest tylko taka moja teoria, bo sam tego nie wyprobowalem, wiec bede ciekawy wynikow. A z korba to wiesz jak jest. Wagowa roznica jest bardzo znikoma (nowy XTR jest lzejszy niz Aerozine), ale faktycznie jesli przelozyc to na pieniadze to Aerozine oplaca sie o wiele bardziej niz Shimano. Z tym ze dla mnie za bardzo jest wzorowana na XT, wyglada jak lustrzane odbicie. Oni sa bardziej znani wlasnie z suportow (przynajmniej tu u nas), ktore sa na prawde dobre i znam sklep ktory ma je tak tanio, ze za glowe sie lapie. Zazwyczaj korby wazy sie z ringami, a to juz Ci troche wypacza faktyczna wage komponentu. Cieszy mnie Twoj zapal, bo nie czuje sie osamotniony w moim zboczeniu he he. Pozdrawiam.

[Bajbus]

O proszę A byłem ciekaw właśnie czy już jesteś pod ósemką hehe Co do widelca, to również używam cr-mo i wolę przy nim pozostać, bo łatwiej odgiąć w razie damage Właśnie obręcze firmy NoTubes pozwalają na zamontowanie niemal KAŻDEJ zwykłej zwijanej opony (bez użycia dętki), która wcale nie musi być kompatybilna z systemem UST...dlatego od razu zainteresowałem się tą opcją. Jedyne czego potrzebujesz, to specjalna taśma uszczelniająca obręcz i ich płyn z mleczkiem uszczelniającym, którymi smarujesz "zwijankę" od wewnątrz. No i oczywiście wentylek do UST. Larsenik trzyma się przy ciśnieniu 30psi (niżej nie sprawdzałem, bo nie ma potrzeby). Opona sprawia wrażenie niezwykle elastycznej...niedługo przetestuje na starcie. To jeśli chodzi o przód. Atutem tej obręczy jest to, że można ją stosować również w zwykłym zestawie wraz z dętką. Dlatego z tyłu na razie mam drutowaną CX Pro, ale jak uda mi się ściągnąć Houfsy, to i z nimi spróbuje. I tak jak napisałeś...jeżeli będą bompować, to po prostu z tyłu założę dętkę.

Właśnie skoro mowa już o ringach, to jak sprawowały się te Twoje zza Atlantyku? Na chwilę obecną, to mój największy problem i szukam czegoś trwałego w opcji 33T 104BDC. Póki co używam niezniszczalnych stalówek Surly, ale czasem słyszę strzały na półogniwie 3/32, bo jest ciut gruba.

Pozdrawiam zboczeńców

[hajasz]

Mialem dwie zebatki od nich, aluminiowa kryta jakims tam gownem teflonowym, niby na lepsza trwalosc i gladsze prowadzenie i tytanowa. Aluminiowa nie sprawdzila sie zbyt dobrze, nawet pol sezonu na niej nie pojezdzilem a juz widac mocne odksztalcenia, za to tytanowa jest swietna, zero odksztalcen, jedynie lekko kolor na zebach zszedl, ale polecam ja na prawde jest trwala. Tylko ze z tymi jest cenowo gorzej, bo on tam chcial za nia jakies spore pieniadze, chyba z 60usd plus wysylka, ale moge sie go dopytac. Ale sa dostepne zebatki w sklepach firm e13, blackspire, gamut i sixpack, wszystkie w 33t.

[Bajbus]

Projekt pochlonal troche czasu, ale zgodnie z obietnica dziele sie jego efektami

[link widoczny dla zalogowanych]

[therealhotrod]

hihi trochę nieaktualny